Ashwagandha dla wielu z nas jest suplementem niezbędnym zarówno w sporcie, jak i codziennym życiu. Można ją stosować w ciągu dnia, przed treningiem czy przed snem. Zależnie od dawki i/lub pory stosowania może wspomóc organizm w różnych aspektach. Absolutny hit?
Nie każdy lubi czytać długie teksty. Nie każdy ma na to czas. Chociaż, gdyby ktoś chciał, to polecam nieco dłuższy artykuł o ashwagandzie oraz wstęp do adaptogenów – na zdrowie! Dla tych co nie lubią lub nie mają czasu, przygotowałem zbiór zalet wynikających z regularnego stosowania suplementu. Może Was to przekona i stwierdzicie, że warto, albo… po prostu będziecie mogli łatwiej podjąć decyzję czy ów środek faktycznie jest dla Was.
Zalety stosowania ashwagandhy
- Jest zaliczana do adaptogenów i wpływa na zmniejszenie poziomu stresu, jednocześnie minimalizując jego skutki (między innymi dzięki obecności sitoindozydów). Dodatkowo, uznaje się jej działanie uspokajające i zapewniające lepszy, spokojniejszy sen (stosowanie przed zaśnięciem).
- Suplementacja nią wpływa na regulowanie poziomu cukru we krwi oraz pozytywnie działa na cholesterol.
- Wspiera (stymuluje) czynność tarczycy, podnosi odporność organizmu i wzmaga aktywność komórek odpornościowych.
- Część źródeł wspomina o jej wpływie na podnoszenie ilości erytrocytów, leukocytów i płytek krwi.
- Stymuluje makrofagi, co może przełożyć się na lepsze warunki do pracy nad sylwetką, funkcje immunologiczne oraz usuwanie zbędnych produktów przemiany materii czy drobnoustrojów chorobotwórczych.
- Jest ceniona z uwagi na właściwości antybakteryjne. Jej stosowanie przyczynia się do zmniejszenia ryzyka infekcji bakteryjnych i wspomaga zwalczanie w trakcie ich trwania.
- Suplementacja ashwagandhą sprzyja obniżaniu ciśnienia krwi (właściwości hipotensyjne).
- Wspiera funkcjonowanie wątroby i działa antyoksydacyjnie (przeciwutleniająco).
- Przypisuje się jej właściwości cytotoksyczne.
- Niektóre źródła wspominają o właściwościach antynowotworowych ziela, które także podnoszą skuteczność radioterapii i chemioterapii oraz zmniejszają ich skutki uboczne.
- Od bardzo dawna była wykorzystywana jako środek na poprawę osłabionych funkcji seksualnych.
- Pozytywnie wpływa na gospodarkę hormonalną organizmu.
- Przydatne zarówno w sporcie, jak i przy działaniach prozdrowotnych, okazują się jej właściwości przeciwzapalne (głównie dzięki zawartości saponin i alkaloidów).
- Pomocne w sporcie ze względu na zawartość witanolidów wykazujących podobieństwo strukturalne do steroidów znajdujących się w naszym organizmie. Część badań potwierdza, że stosowanie ashwagandhy, np. u osobach z zaburzeniami hormonalnymi, doprowadzało do zwiększenia poziomu testosteronu (męski hormon płciowy, sprzyjający m.in. regeneracji i funkcjom fizycznym) i jednoczesnego obniżenia poziomu kortyzolu (kataboliczny hormon stresu).
- Witanolidy naszego ziela wpływają na zmniejszenie produkcji TNF-alfa, czyli miokiny sprzyjającej degradacji mięśni i negatywnie oddziałującej na cały aparat ruchu (dotyczy to również tkanki łącznej).
- Ashwagandzie przypisuje się działanie neuroprotekcyjne, wspierające funkcjonowanie układu nerwowego i przyczynia się do zapewnienia optymalnych warunków do wytwarzania całkiem nowych nerwów.
- Pozytywnie wpływa na funkcjonowanie mózgu, zatem też nasze funkcje umysłowe.
- Korzystnie oddziałuje na układ sercowo – naczyniowy (również dzięki właściwościom przeciwutleniającym).
- Wpływ na produkcję tlenku azotu (NO), co można zaliczyć w poczet korzyści zarówno prozdrowotnych, jak i sportowych.
Warto mieć na względzie, iż niektóre źródła podkreślają, że ashwagandha nie powinna być stosowana przez kobiety w ciąży. Szczególną ostrożność powinny zachować osoby przyjmujące leki na cukrzycę, depresję czy nadciśnienie.