Tlenek azotu jest związkiem wytwarzanym przez wiele typów naszych komórek. Najczęściej NO wiąże się ze wspomaganiem treningu w dyscyplinach sylwetkowych i siłowych oraz z utrzymaniem układu krwionośnego w odpowiednim stanie. Czy to aby na pewno wszystko? Co może zdziałać? Obadajcie, jakie zalety niesie za sobą tlenek azotu.
Skąd się wziął tlenek azotu?
W roku 1977 Ferid Murad odkrył, że nitraty (w tym nitrogliceryna) doprowadzają do wytwarzania związku wpływającego na rozszerzenie światła naczyń krwionośnych. Z kolei 10 lat później, zidentyfikowano czynnik EDRF wydzielający się na skutek działania śródbłonka naczyń krwionośnych, stymulowanych przez acetylocholinę. Tak, ów czynnik określono jako tlenek azotu.
Jak powstaje tlenek azotu?
Podstawową reakcją powstawania tego związku jest: arginina -> cytrulina + NO
Cały proces zachodzi przy udziale charakterystycznego dla niego enzymu syntazy NO, który nazywamy NOS. Enzym ten dzielimy jeszcze na trzy typy, pełniące funkcję katalizatorów w reakcji jego powstawania.
- iNOS (indukowalny) – w wytwarzanie tlenku azotu zaangażowane są komórki układu sercowo – naczyniowego oraz immunologicznego. Ten, działa w wyniku bodźca, wywołanego wpływem niechcianych bakterii – np. stan zapalny.
- nNOS (neuronalny) – jak sama nazwa wskazuje, w jego produkcji uczestniczą komórki układu nerwowego. Jego rola jest związana z przekaźnictwem nerwowym pomiędzy komórkami.
- eNOS (endotelialny) – jego wytwórstwo spoczywa na śródbłonku naczyń krwionośnych. Jego rolą jest głównie zapewnianie stałych dostaw NO oraz regulacja przepływu naszej krwi.
W skrócie: Reakcja odbywa się w obecności tlenu oraz FAD i NADPH, pełniących rolę kofaktorów. Za sprawą NOS, jeden atom argininy ulega odłączeniu. Następnie mamy przekształcenie do cytruliny, z kolei azot łączy się z tlenem, dając tlenek azotu. Kluczowym elementem jest tutaj arginina, a w zasadzie jej grupa guanidynowa.
Tlenek azotu – zalety
Tlenek azotu jest związkiem, który często omawia się w odniesieniu do regulowania ciśnienia krwi i profilaktyki nadciśnienia. Powiedzieliśmy już sobie, że NO jest bezpośrednio związany z aminokwasem argininy. Co ciekawe, niedostateczne ilości argininy są powodem wzmożonego powstawania anionorodnika ponadtlenkowego. Znacznie ograniczone stają się możliwości do rozszerzania światła naczyń, co sprowadza się do uszkodzeń śródbłonka na drodze destrukcyjnego działania agresywnych wolnych rodników. Wówczas mamy do czynienia z dysfunkcjami naczyń krwionośnych i zwiększonym ryzykiem choćby nadciśnienia.
Tlenek azotu jest odpowiednio wytwarzany, gdy śródbłonek jest nieuszkodzony. Szczególnie ciekawa jest kwestia azotanów, zawartych głównie w burakach i ich ekstraktach. Oczywiście nie tylko, bo znajdują się także w warzywach ciemnozielonych (np. w szpinaku), aczkolwiek jest najpopularniejszym przykładem ich źródła. Co ciekawe, organizm jest w stanie przekształcać azotany w tlenek azotu, bez udziału enzymu NOS. Zgodnie z badaniami, dieta, w której znajdują się źródła azotanów, obniża ciśnienie krwi na drodze podniesienia produkcji NO.
Tlenek azotu może pomóc osobom borykającym się z zaburzeniami erekcji. Mianem tego określamy dysfunkcje, gdy erekcja nie jest dostatecznie silna i nie utrzymuje się odpowiednio długo, aby stosunek płciowy mógł się odbyć lub, aby odbył się w pełnym wydaniu. Co ma do tego tlenek azotu? Pozwala rozluźnić nadto spięte mięśnie członka, co z kolei przekłada się na możliwość odpowiedniego napełnienia ich krwią. Efektem tego jest wzmocnienie wzwodu.
Tak, tlenek azotu zwiększa napływ krwi i tlenu oraz doprowadza do rozszerzenia naczyń tętniczych, co pozwala na podniesienie twardości członka. To właśnie badania naukowców, o których wspomniałem na początku, doprowadziły do wynalezienia „niebieskiej pigułki” (Viagry). Badania potwierdzają, że cytrulina podnosi twardość prącia / erekcji. Wiele osób stosuje w tym aspekcie również argininę lub połączenie obu aminokwasów.
Tlenek azotu i suplementy nasilające jego produkcję przyczyniają się do poprawy wydolności oraz zwiększenia objętości i siły trenowanych mięśni. Już sam wysiłek fizyczny korzystnie działa na wytwórstwo NO. Dodając do tego suplementację przed treningiem uzyskujemy stan nazywany pompą mięśniową. Tlenek azotu doprowadza do rozszerzania światła naczyń krwionośnych. Dzięki temu, do pracujących mięśni trafiają większe ilości krwi, tlenu i składników odżywczych. Efekt? Te zwiększają swoją objętość – stają się większe, a co za tym idzie silniejsze.
Analizy i inne prace badawcze ukazywały potencjał np. cytruliny czy azotanów, jeśli chodzi o podnoszenie wydolności u rowerzystów i biegaczy. Tym bardziej, że tlenek azotu ma też swój udział w procesach wazodylatacji, czyli rozkurczu mięśni gładkich w ścianach naczyń krwionośnych. Umożliwia też przeprowadzenie większego wysiłku mniejszym kosztem energetycznym.
Tlenek azotu może być śmiało kojarzony z właściwościami antyoksydacyjnymi. Wcześniej wspomniałem o anionorodniku ponadtlenkowym, który reagując z NO doprowadza do wytworzenia wolnego rodnika, negatywnie oddziałującego na organizm. Badacze potwierdzają, że tlenek azotu wstrzymuje peroksydację lipidów, jednocześnie ograniczając uszkodzenia peroksydacyjne wywołane działaniem wolnych rodników.
Tlenek azotu na odpowiednim poziomie pozytywnie działa na wychwyt glukozy przez komórki naszych mięśni. Na podstawie badań wiemy, że zwiększona produkcja NO, u osób z cukrzycą typu 2, była skorelowana z insulinowrażliwości. Poza tym suplementacja argininą ograniczała dalszy rozwój cukrzycy, umożliwiając lepszą kontrolę nad poziomem glukozy.
Co ciekawe, tlenek azotu i arginina zwiększająca jego produkcję może stymulować tzw. brunatną tkankę tłuszczową, ułatwiającą spalanie nadmiernie zmagazynowanego tłuszczu.
Przydatne linki:
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26428638/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28178400/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24791915/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29057836/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22553931/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/24418244/
- https://mauricz.com/wszystko-co-chcielibyscie-wiedziec-o-argininie-i-boosterach-no/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/26457670/
- https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/25683748/