Właściwe podejście do snu stoi na równi z dietą i treningiem zarówno w kontekście kształtowania sylwetki (w tym poprawy możliwości wysiłkowych), jak też zadbaniu o kondycję zdrowotną. Czas nocny pozwala na odprężenie, wypoczynek oraz regenerację psycho – fizyczną. Dzięki podniesieniu ilości i jakości naszego snu jesteśmy w stanie wpłynąć pozytywnie na funkcjonowanie organizmu. Niekiedy jednak nie wystarczy po prostu spać 7-8h. Warto zatem wspomóc się konkretnymi suplementami. Jakie środki stosować na dobranoc?
Sen i jego rola
Zacznijmy od tego, że nie na darmo sen nazywa się filarem odnowy. Możemy brać multum suplementów regeneracyjnych, ale przy niedostatku snu i tak na niewiele się zdadzą. Niemniej jednak, przydadzą się w momencie, gdy zadbamy o jego optymalną ilość. Wówczas znacznie usprawnią jakość i aspekty stricte regeneracyjne. Zarówno pod kątem fizycznym (kształtowanie sylwetki i poprawa parametrów wysiłkowych), jak też psychicznym (komfort, lepsze samopoczucie, wpływ na poprawę lub utrzymanie właściwej kondycji zdrowotnej).
Jeśli myślicie, że wszystko załatwicie mocną, czarną kawą z rana, to jesteście w błędzie. Owszem, zawarta w niej kofeina jest w stanie zwiększyć wydajność naszej pracy. Aczkolwiek, jeśli jednego dnia pracujemy na 120%, to za jakiś czas nasza moc będzie musiała ulec wyrównaniu. Zatem Po minięciu jej działania będziemy się czuli na 80%. W dłuższym czasie będziemy musieli sięgać po wyższe dawki kofeiny dla uzyskania podobnego efektu.
Z czasem będzie trzeba też wyczyścić receptory związane między innymi z wrażliwością na ów składnik (tak, zrobić odwyk kawowy). Co natomiast z niedostatkiem snu? Cóż, w dużej mierze chodzi o wzrost i spadek kortyzolu, czyli znienawidzonego wśród sportowców hormonu stresu o silnych właściwościach katabolicznych. Należy mieć jednak na uwadze, że pewne jego ilości są nam niezbędne do odpowiedniego funkcjonowania. Poziom kortyzolu powinien być najwyższy z samego rana, zaś w miarę czasu ulegać stopniowemu obniżaniu. Zaburzenia rytmu wpływają na jego poziom, a jego ilości w określonych porach na samopoczucie, poziom energii i zdolności do zasypiania. Obniża się także jakość snu.
Dla przykładu, wysoki kortyzol wieczorem nie ułatwia zasypiania, zaś niska wartość z rana związana jest z ospałością, odczuciem zmęczenie oraz obniżonym poziomem energii. Co znacznie utrudnia funkcjonowanie w ciągu dnia. Co ciekawe, zgodnie z badaniami, osoby śpiące mniej niż wymaga tego organizm mają większe problemy z tkanką tłuszczową, glikemią czy metabolizmem. Wysoki poziom hormonu stresu jest związany ze wzmożonym apetytem na drodze podniesienia produkcji greliny i niewystarczających ilości leptyny. Ponadto, zaburzeniu ulega gospodarka insulinowa. Tryb życia wielu ludzi nie sprzyja ich zdrowiu, co odbija się negatywnie zarówno na sylwetce, jak i samopoczuciu oraz kondycji psychicznej.
Niedobory snu przy jednocześnie wysokiej ekspozycji na stres znacznie sprzyjają wykształceniu insulinooporności, cukrzycy typu II, zespołu metabolicznego, problemów neurologicznych, a nawet stanów depresyjnych. Co więcej, takie połączenie – o które w dzisiejszych czasach nietrudno – przyczynia się do problemów z tarczycą (m.in. obniżeniu ulega T3, T4 oraz hormony pozytywnie oddziałujące na pracę gruczołu tarczowego). Jak wiemy z innego artykułu, optymalnie funkcjonująca tarczyca jest między innymi filarem odchudzania.
Ponadto, problemy tarczycowe mogą sprowadzać się między innymi do pogorszenia samopoczucia, obniżenia motywacji i poziomu energii, spadku libido, bólów migrenowych, drażliwości i problemów z koncentracją. O ile wyeliminowanie stresu nie jest możliwe, o tyle zmniejszenie ekspozycji i sypianie około 7-9 godzin wydaje się bardziej realne. Choć wiele zależy od trybu życia, pracy i obowiązków. Z tym, że zarywając nockę niekoniecznie zdziałamy więcej, gdyż mózg nie będzie pracował już tak efektywnie.
Warto pamiętać, że restrykcyjna dieta i wysoka aktywność fizyczna to również dawka stresu dla organizmu. Szczególnie duża aktywność na wieczór, gdzie do czynienia będziemy mieli z podwyższonym poziomem kortyzolu. Nie wspominając już o fakcie, że zaburzony rytm może prowadzić do wyczerpania nadnerczy, a te są jednym z ważniejszych ośrodków hormonalnych. Dobrym przykładem może być też badanie, w którym odnotowano znaczny spadek poziomu testosteronu i DHT przy niedostatku snu.
Podsumowując, zadbajcie o czas spania, wyeliminujcie zagrożenia, a następnie wspomóżcie się suplementami mogącymi poprawić jego jakość, a co za tym idzie podnieść poziom regeneracji psycho – fizycznej.
Suplementacja na sen i regenerację. Na jakie środki stawiać?
W momencie, gdy udało się wyeliminować największe luki w stylu życia i doprowadziliśmy czas snu do optimum, można sięgnąć po suplementy. Część z nich doskonale znacie i są bardzo chętnie stosowanie przez sportowców różnych dyscyplin dla poprawy regeneracji nocnej. Mowa rzecz jasna o popularnym ZMA, czyli połączeniu cynku, magnezu oraz witaminy B6.
O części suplementów słyszeliście, ale nie mieliście okazji stosować, zaś o reszcie być może nielicznym tylko obiło się o uszy. Zatem na co najlepiej postawić, aby podnieść jakość snu regeneracyjnego?
- Cynk jest pierwiastkiem, który jest niezwykle korzystny dla organizmu, również pod kątem kształtowania sylwetki czy samej estetyki (np. wygląd skóry). Faktem jest, że odpowiednia jakość i ilość snu wpływa pozytywnie na funkcje umysłowe. Co istotne, cynk pełni rolę inhibitora acetylocholnesterazy, jednocześnie wpływając na zwiększenie poziomu acetylocholiny. Przypisuje mu się także działanie przeciwdepresyjne, uspokajające.
- Magnez stosuje się najczęściej do pary z cynkiem z uwagi na fakt, że razem wpływają szczególnie dobrze na aspekty regeneracyjne. Działa korzystnie na układ nerwowy, a jego optymalny poziom sprzyja zmniejszeniu zaburzeń snu. Jego stosowanie doprowadza do podniesienia poziomu melatoniny, szczególnie istotnej w tym aspekcie. Dodatkowo, zwiększa GABA. W badaniach, suplementacja magnezem skutkowała zmniejszeniem problemów z zasypianiem, a także skróceniem czasu niezbędnego do zaśnięcia. Podobnie ze zbyt wczesnym wybudzaniem.
- Melatonina to w zasadzie hormon, który odgrywa niezwykłą rolę zarówno w optymalizacji rytmu dobowego, jak i samą jakość snu. Jest pochodną tryptofanu, zaliczaną do hormonów wydzielania wewnętrznego, produkowaną przez szyszynkę, a dokładniej jej komórki (pinealocyty). Nie bez powodu jest nazywana hormonem snu. Jej poziom ulega obniżeniu w okolicach poranka, zaś zwiększa się w czasie nocnym. Wiele z jej właściwości uzależnione jest jednak od przyjmowanej dawki. Część badań dość jasno sugeruje, że suplementacja melatoniną jest w stanie poprawiać nie tylko jakość snu, ale również wpływać na fazę REM. Warto pamiętać, że z wiekiem poziom naturalnej melatoniny spada, zaś dłuższe przyjmowanie większych dawek z zewnątrz może doprowadzić do obniżenia zdolności do wykorzystywania tej wytwarzanej przez nasz organizm. Oczywiście ma też inne, dobroczynne zastosowania. W badaniu opublikowanym w Journal of Pineal Research przedstawiono, że suplementacja melatoniną przyczynia się do zmniejszenia stresu oksydacyjnego, podniesienia możliwości antyoksydacyjnych oraz redukowania markerów stanu zapalnego. Warto jednak najpierw sięgnąć po inne środki i doprowadzić swój organizm do optimum. Melatoninę najlepiej przyjmować stopniowo, rozpoczynając od niższej dawki i odnotowując jaka będzie skuteczna. Jeśli mniejsze ilości działają i faktycznie polepszają sen, to nie trzeba póki co skłaniać się ku większej dawce. Początkowo można przyjąć około 0,5-1mg na około 1,5h przed snem. Niektóre źródła wskazują, że melatonina o wolnym czasie uwalniania dobrze sprawdza się przy częstych zmianach stref czasowych czy pracy zmianowej.
- Wapń jest minerałem, na który trzeba zwracać uwagę, szczególnie przy suplementacji magnezem. Tym bardziej, że dobrze działa na pobudliwość układu nerwowego, przepuszczalność błon komórkowych i nasze mięśnie. Co ciekawe, część badań sugeruje, że niedobory owego pierwiastka dość mocno przyczyniają się do zaburzeń snu.
- GABA (kwas gamma-aminomasłowy) jest neurotransmiterem odpowiedzialnym w dużym stopniu za optymalizację pracy neuronów. Jest też uważany za modulator snu i czynnik zmniejszający poziom stresu. Naukowcy podkreślali, że działa podobnie do melatoniny w aspekcie przechodzenia z jednej fazy snu do drugiej. Co ciekawe, GABA doprowadza do zwiększonego wyrzutu GH za sprawą oddziaływania na ośrodkowy układ nerwowy. Efekt? Znacznie głębszy sen, lepszy wypoczynek i wyższy stopień regeneracji. Opinie na temat środka wciąż są podzielone z uwagi na przesłanki, że zewnętrzna suplementacja owym związkiem, u zdrowego człowieka, nie jest w stanie przekroczyć bariery krew-mózg. Niemniej jednak, można zwiększać jego przekaźnictwo innymi związkami, takimi jak na przykład l-teanina czy witamina B6 wchodząca w skład popularnego ZMA.
- L-teanina sprawdza się bardzo dobrze u osób korzystających ze sporych dawek kofeiny lub będących na tak zwanym odwyku kofeinowym. Tym bardziej w aspekcie zaburzeń snu powodowanych spożyciem kofeiny. Jej stosowanie wpływa na poprawę i zwiększenie snu głębokiego, co przekłada się na znacznie lepszą jakość i wypoczynek. Ponadto, doprowadza do zwiększenia GABA i serotoniny.
- 5-HTP (5-Hydroksytryptofan), to aminokwas, który organizm wykorzystuje do produkcji melatoniny i serotoniny. Warto mieć na uwadze, iż serotonina poniekąd warunkuje poziom melatoniny, niezbędnej dla głębokiego, regeneracyjnego snu. Pozytywnie działa na optymalizację rytmu dobowego i skraca czas potrzebny na zaśnięcie, jednocześnie wydłużając spokojny sen.
Regeneracja i sen - kilka słów na koniec
Sen jest naszym sprzymierzeńcem, podnoszącym możliwości do efektywnej pracy w ciągu dnia. Niektórzy jednak uważają go za stratę czasu, jednocześnie znacznie ograniczając jego ilość. Z kolei codzienny tryb życia statystycznego człowieka wcale nie wpływa pozytywnie na jego jakość. Kiedy uporamy się z czynnikami zagrażającymi i wdrożymy 7-9 godzin snu do naszego planu dobowego, to wówczas możemy wspomóc się suplementami.
Na łamach SdW mieliście już okazję przeczytać artykuł dotyczący sposobów na zaśniecie i optymalizację rytmu dobowego. Do dzieła! Z kolei z typowo naturalnych środków śmiało mogę polecić melisę lekarską, z której napary stosuje się najczęściej w stanach nadmiernego pobudzenia nerwowego. Działa uspokajająco i wspomaga zasypianie (bardzo dobre efekty dawała w połączeniu z lawendą).
Suplementy na sen i regenerację - przydatne linki:
- http://slatestarcodex.com/2018/07/10/melatonin-much-more-than-you-wanted-to-know/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4273450/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK534823/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6057895/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5713303/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6520871/
- https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3703169/